Amfiteatr w Łazienkach Królewskich
Jan Chrystian Kamsetzer
także Teatr na Wyspie, Teatr na WodzieAgrykoli 1 | |
pokaż na mapie | http://www.lazienki-krolewskie.pl/ |
ważne wydarzenia
osoby
Włoski rzeźbiarz barokowy działający w Rzymie a także nadworny rzeźbiarza Stanisława Augusta Poniatowskiego.
historia
W poetyckich didaskaliach Nocy listopadowej (1904) Stanisław Wyspiański pisał:
W Stanisławowskim parku, na ostrowie,
jest teatrum Króla Jegomości.
Ponad wodą na podium jest scena,
przeciw sceny półkrągle dla gości.
Przeciw sceny na kamiennym otoczu
siedli w tronach wielcy tragikowie.
Co się kiedy na scenie tej dzieje,
patrzą oni, co dzieła tworzyli[1].
Amfiteatr na Wyspie nad południowym stawem w Łazienkach wybudowano w latach 1790–1791 według projektu Jana Chrystiana Kamsetzera, w miejscu wcześniejszej konstrukcji drewnianej. Widownia na 1000 osób oddzielona jest kanałem od ulokowanej na wyspie sceny. Składa się z położonego nad wodą parteru z lożą królewską i półkolistego amfiteatru, wznoszącego się ku górze kamiennymi stopniami z miejscami dla widzów. Na górnym parapecie amfiteatru ustawiono szesnaście posągów sławnych dramatopisarzy dłuta Tommaso Righiego według rysunków André Lebruna. Byli to: Ajschylos, Sofokles, Eurypides, Arystofanes, Menander, Plautus, Terencjusz, Seneka, Shakespeare, Racine, Molière, Metastasio, Lessing oraz Stanisław Trembecki i Julian Ursyn Niemcewicz. Na scenie znajduje się stała, murowana dekoracja w formie antycznych ruin z kolumnami korynckimi i posągami. Budynki zaplecza ukryte są wśród drzew – naturalnych kulis. Podczas uroczystej inauguracji 7 września 1791 roku pokazano balet Renauda Kleopatra. Funkcję sceny królewskiej amfiteatr pełnił tylko pięć lat, do rozbiorów, a w 1817 roku wraz z Łazienkami przeszedł w ręce cara Rosji. Od 1822 roku odbywały się w nim latem przedstawienia teatru publicznego, z biegiem lat coraz rzadsze. W latach 1920–1927 cenny obiekt wyremontowano. Bardzo zniszczone posągi dramatopisarzy zostały usunięte i zastąpione kopiami ośmiu z nich. Amfiteatr na Wyspie jest jednym z najciekawszych zabytków XVIII-wiecznej architektury teatralnej w skali światowej[2].
[1] Stanisław Wyspiański, Noc listopadowa, [w:] Dzieła zebrane, Kraków 1959, t. 8, s. 173.
[2] Barbara Król-Kaczorowska, Teatry Warszawy..., op. cit.
„Władysław Tatarkiewicz łączy architekturę sceny z ruinami świątyni w Baalbeku w Syrii, jednak pisze, że szereg elementów zastosowanych w architekturze sceny <<można znaleźć w niejednym zwalisku rzymskim>>. Najciekawsze jednak w tej unikalnej na świecie budowli teatralnej jest połączenie elementów klasycznych (architektura) z preromantycznymi czy sentymentalnymi (woda, zieleń, sytuacja w angielskim parku).
Inaugurowano teatr baletem Abbé Renaud Kleopatra dnia 7 września 1791 r. Był to dzień <<odnawiający słodką pamięć elekcji króla polskiego>>. Wieczorne jego godziny poświęcono zabawom w Łazienkach. Tam <<dla zgromadzonych na amfiteatrze około trzech tysięcy osób dany był najprzód na kępie balet pod tytułem Kleopatra, wystawujący miłość Antoniusza do niej i walkę jego z Oktawiuszem o panowanie świata. Okręty światłem rzęsistym w kolory iluminowane rozpoczęły bitwę na wodzie, dwaj rzymscy wodzowie walczyli z sobą; na koniec śmierć Antoniusza dała zwycięstwo przeciwnikowi jego i dokonała wolności Rzymian. Po czym dał się widzieć w iluminacji napis po francusku i po polsku: «Rozterki domowe zrodziły despotyzm u Rzymian, niech zgoda zabezpieczy wolność w Polszcze.» Dalej nastąpił fajerwerk, w końcu którego pod koroną ognistą czytano: «Vivat dzień 7 września 17641 Vivat dzień 3 maja 1791!».>> Było to też — jak się wydaje — ostatnie wielkie widowisko, jakie odbyło się w teatrze na wyspie za czasów panowania Stanisława Augusta.
Wszystko wskazuje na to, że ukończona u schyłku dni wolnej Rzeczpospolitej budowla nie zajęła poczesnego miejsca w życiu teatralnym stolicy.
Król zapisał Łazienki w testamencie ks. Józefowi, po jego zaś śmierci właścicielką ich została, jak wiadomo, siostra księcia Maria Teresa Tyszkiewiczowa. Ona to sprzedała je w r. 1817 carowi Aleksandrowi I wraz ze wszystkimi znajdującymi się na ich terenie budynkami. Amfiteatr zatem podzielił ich los. Jako teatr letni mógł być użytkowany przez krótki tylko czas w ciągu roku. Długo jednak nie decydowano się na urządzenie w nim widowisk publicznych. Dopiero w r. 1822, za dyrekcji Ludwika Osińskiego, dano pierwsze przedstawienie. Wyjątkowe położenie teatru w pięknym parku, woda jako dodatkowy element uatrakcyjnienia inscenizacji sprawiały, że widowiska w Amfiteatrze cieszyły się powodzeniem. Czas jednak nie oszczędził obiektu. W r. 1827 publiczność odwiedzająca Amfiteatr skarżyła się na brak wygód. Schodzący zrujnowanymi schodami z pierwszego balkonu ulegli wypadkowi, gdyż schody zawaliły się pod ich ciężarem. Na szczęście nie było rannych. Ławki, na których siedziała publiczność, brudziły odzież, gdyż farbowały, a gwoździe rozdzierały suknie dam. Frekwencja na ogół była duża. Np. na przedstawienie opery Biała dama dn. 1 sierpnia 1830 r. przybyło do Amfiteatru 900 widzów. 31 lipca 1848 r. pisał <<Kurier Warszawski>>: <<Widowisko na wyspie, rzadkość w swoim rodzaju, wywołuje zawsze licznych zwolenników, bo łączy w sobie spacer i rozrywkę.>> O wpół do ósmej zaczynało się widowisko. Publiczność zajmowała miejsca, a widok ławek, na których
<<piętrzyła się płeć piękna [...] był prawdziwie malowniczy. I harmonijne ustępy celniejszych oper, i wesoła krotochwila, i piękne tańce, i gustowne obrazy żywych osób, i flota iluminowana dworu Terpsychory, i ognie sztuczne, i bengalskie światła — wszystko to połączyło się na uprzyjemnienie wieczoru.>>
W czasie zjazdu monarchów państw uczestniczących w rozbiorach Polski, który odbył się w Warszawie w r. 1853, zorganizowano wspaniałe uroczystości przy udziale tłumów mieszkańców miasta. Fety odbywały się także w Łazienkach. Grono młodzieży ze Szkoły Sztuk Pięknych, zdegustowane wiernopoddańczymi gestami warszawiaków, postanowiło ochłodzić nieco ich zapały. Właśnie w Łazienkach nadarzyła się okazja. Kiedy tłum okupował mostek nad kanałem w pobliżu pałacu, studentom udało się złamać barierę i wiele osób skąpało się w wodzie. Młodzież zajęła także zamknięty Amfiteatr otwierając go samowolnie. Następnie udały się tam liczne rzesze publiczności. W tę właśnie stronę skierowano wszystkie nie dopalone race i fajerwerki. Entuzjaści trzech cesarzy krzyczeli i jęczeli z przerażenia wśród snopów iskier i nie dopalonych rac, ratując odzienie, ku radości patriotów.
Warto zaznaczyć, że do teatru na wyspie zamożniejsi widzowie podjeżdżali karetami i koczami aleją zwaną za czasów Stanisława Augusta Drogą Chińską. Na widownię dochodzili piechotą.>>
fragment publikacji: Barbara Król-Kaczorowska, Teatry Warszawy, PIW, Warszawa 1986,
s. 57–59.
Literatura:
-
Beyond Everydayness. Theatre Arhcitecture in Central Europe, red. Igor Kovacevic, National Theatre in Prague, Praga 2010.
-
Król-Kaczorowska B., Teatr Dawnej Polski. Budynki, dekoracje, kostiumy, Warszawa 1971.
-
Król-Kaczorowska B., Teatry Warszawy, Warszawa 1986.
-
Król-Kaczorowska B., Teatry na wolnym powietrzu w Polsce XVIII wieku. Teatry prowizoryczne. Teatry stałe. Teatry „zielone”, „Pamiętnik Teatralny” 1955 z. 2, s. 69–100.
-
Król-Kaczorowska B., Z teatru na Zamku Królewskim do Łazienek? Jeszcze o teatrach Stanisława Augusta, „Pamiętnik Teatralny” 1974 z. 3–4, s. 355–370.
-
Tatarkiewicz W., Łazienki Warszawskie, Warszawa 1975.
autor: Jarosław Komorowski
Jarosław Komorowski:
Teatr Królewski w Starej Oranżerii, Teatr Narodowy na pl. Krasińskich, Teatr na Zamku w Łańcucie, Operalnia, Amfiteatr w Łazienkach Królewskich, Sala teatralna w zamku Wacława Rzewuskiego, Teatr Antoniego Sułkowskiego, Teatr Sapiehów, Różana, Szkoła Fechtunku, Teatr Collegium Nobilium, Teatr przy zamku Jana Klemensa Branickiegoinformacje dodatkowe
nie wprowadzono żadnych informacji
Dodaj informacje